Łazarz
Łazarz – Ruszyłbyś w końcu tyłek i poszedł zobaczyć, co się dzieje w Wieczerniku albo przynajmniej pogadał z Jego uczniami – powiedziała Marta. – Daj mu spokój. Niedawno arcykapłani chcieli go pojmać razem z Jezusem. Ledwo się im wywinął. Do dzisiaj nie może dojść do siebie – powiedziała Maria. – Nic nie robi tylko całymi…