Solo na djembe
„Opowieść Griota” to debiut reżyserski mieszkańca Podkowy Leśnej Adama Różańskiego. Film z 2008 roku jest dokumentem muzycznym o pochodzącym z Burkina Faso mistrzu gry na afrykańskim bębnie djembe – Adama Drame. Muzyk jest potomkiem rodu griotów Drame. Słowo griot oznacza poetę, rytualnego pieśniarza i wędrownego muzyka, który uważany jest za przechowującego ustną tradycję swojego ludu lub wioski.
Narratorem filmu jest Adama Drame, który mówi, że gra na bębnach i taniec wciąż są częścią żywej tradycji. „Bębny towarzyszą nam od wieków w najważniejszych momentach życia: narodzinach, chrzcinach, ślubach i pogrzebach, ale coraz mniej młodych ludzi tę tradycję zna” – stwierdza Adama Drame. Był nawet spór z duchownymi muzułmańskimi o grę na bębnach. „Chyba jednak bali się siły, jaką ta muzyka wyzwalała w ludziach” – przyznaje.
Djembe, aby miało swój charakterystyczny dźwięk musi być wykonane z drzewa ngoni. Zaczęło już go w Afryce brakować i jest pod ochroną.
O swojej grze na djembe Adama Drame mówi, że wypracował własny sposób gry. W 1979 r. zaczął karierę solową na djembe. Nie planował europejskiej kariery, choć wydał już 15 solowych płyt. „Spotkałem dobrych, prawych ludzi, którym spodobała się moja muzyka i chcieli pokazać ją innym. Uznanie, jakim cieszą się te występy, utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze wybrałem. Ale nigdy nie przyszło mi do głowy opuścić Afrykę” – mówi.
15 lutego 2020 r. w Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich w Podkowie Leśnej można było nie tylko obejrzeć film, ale także wysłuchać koncertu Adama Drame na djembe, który w Polsce gościł już po raz czwarty.