Między świętością a codziennością
Jak pasuje złoto i srebro ikon do betonowego wnętrza grodziskiej Mediateki? Dobrze. Można się o tym przekonać się oglądając wystawę „Moje Sacrum/Profanum” Sebastiana Szczepańskiego.
Autor malarstwem zajmuje się od 2017 r. Jako grafik komputerowy od dawna miał do czynienia z barwą, kolorem i kompozycją. Od 2021 r. jest członkiem Warszawskiego Stowarzyszenia Plastyków. Brał udział w licznych warsztatach pisania ikon i pozłotniczych. W swojej twórczości nie boi się nowych wyzwań i technik artystycznego wyrazu.
Pisanie ikon jest dla niego rodzajem podróży trwającej niejednokrotnie kilka miesięcy. Czasem zadumy i kontemplacji, zadawania pytań i szukania odpowiedzi. Jest rozwijaniem nie tylko swoich zdolności, ale przede wszystkim poszukiwaniem drogi dobra i piękna.
Autor przyznaje, że czym więcej uczy się malarstwa, tym więcej widzi lądów do odkrycia.
Pisze ikony w stylu kanonicznym – Rublowa, ale pomostem łączącym sferę sacrum i profanum są metale szlachetne, wykorzystywane przez niego zarówno w ikonach oraz w obrazach. O ile na ikonach złoto jest kolorem nadprzyrodzonej światłości, to na obrazach akrylowych ukazuje ludzkie słabości i przywary. Złote okulary króla kryptowalut sugerują zaślepienie mamoną, a złota fajka i srebrny dym faceta z fajką wywołuje refleksję na temat nałogów.
Ponieważ S. Szczepański jest mieszkańcem wsi Szczęsne, zaprojektował również logo tej miejscowości.