Syn sklepikarza z Grodziska w Oksfordzie

Życie Zbigniewa Pełczyńskiego to bardzo dobry materiał na książkę. Urodził się w 1925 roku w Grodzisku Maz. Walczył w Powstaniu Warszawskim, później trafił do niewoli niemieckiej. Pobyt w obozie wykorzystał na doskonalenie znajomości języka niemieckiego i angielskiego. Został mechanikiem samochodowym nie mając o tym zielonego pojęcia, potem kapralem dywizji pancernej, a tym samym członkiem wojska brytyjskiego, ponieważ wraz z wojskami alianckimi przybyła tam 1 Dywizja Pancerna generała Stanisława Maczka.

Po studiach w Szkocji przeniósł się do Oksfordu, gdzie rozpoczął pracę naukową. Został specjalistą od filozofii Hegla. Stał się pierwszym Polakiem, który otrzymał stałą posadę na tej prestiżowej uczelni. Wśród jego studentów znaleźli się i Bill Clinton i Victor Orban. Znał najwybitniejszych naukowców i intelektualistów, takich jak Karl Popper, Arnold Toynbee, Herbert Marcuse, Isaiah Berlin, Iris Murdoch, Wystan H. Auden i John R.R. Tolkien.

O tym wszystkim możemy przeczytać w książce Davida Mcavoya „Zbigniew Pełczyński. Podarunek życia”, którą wydało wydawnictwo Bosz. Autor odnosi się w niej m.in. do miejsca  urodzenia prof. Pełczyńskiego. Przyznaje, że nie do końca jest to zgodne z prawdą, ponieważ ze względu na trudny poród matkę Zbigniewa przewieziono do szpitala w Warszawie. W 1952 roku Pełczyński został obywatelem Wielkiej Brytanii, ale jest stuprocentowym Brytyjczykiem i stuprocentowym Polakiem. Rok później zaczął wykładać na Uniwersytecie Oksfordzkim głównie filozofię polityczną, historię myśli społecznej i politycznej, systemy polityczne, przemiany polityczne w Europie Środkowo-Wschodniej oraz historię powojenną Polski. Poza zajęciami dydaktycznymi organizował stypendia w Oksfordzie dla naukowców i studentów z Europy Środkowej i Wschodniej. Dzięki niemu w ciągu 15 lat wyjechało na Uniwersytet oksfordzki około 1300 osób.

Młodzieży zgromadzonej na promocji biografii w Grodzisku radził, aby była uważnym obserwatorem rzeczywistości. „Potrzebna jest także wytrwałość. Nie należy bać się ryzyka, ponieważ bez porażek życie jest eksperymentem” – powiedział profesor Z. Pełczyński.

Za swoje największe osiągniecie życiowe uważa założenie w Polsce w 1994 r. Szkoły Liderów.