Ludzie listy piszą

Zespół Skaldowie śpiewał: „ludzie listy piszą, zwykłe, polecone …”, ale nie przewidział, że będą pisali także listy poetyckie. Taki charakter mają dwa ostatnie tomiki wierszy mieszkańca Żyrardowa, ale zaprzyjaźnionego z Grodziskiem Jerzego Jankowskiego. Jego najnowsza książka nosi tytuł „Listy. Dopełnienie”.

List jest z założenia intymną formą wypowiedzi. I takie są listy – wiersze Jurka Jankowskiego. Często w pierwszych słowach autor wyjaśnia o czym będzie traktował list: o czymś dziwnym, o błyskach, o wolno obracanej głowie, o obrazie który pięknieje itd. Intencje autora chyba najtrafniej oddaje „List nr 115”, gdy ujawnia: „piszę ci o moich myślach, o tym co zaprząta mi dnie i noce”. Ale czy o tym nie piszą wszyscy poeci? Absolutnie nie oznacza to, że mamy poprzestać na tych pierwszy słowach. Listy układają się w poemat. Na pewno ich zaletą jest prosty, naturalny język, który sprawia, że nawet jeśli nie piszemy listów to powinniśmy je czytać.

 

list nr 203

 

delikatny zapach twoich perfum

czuwa nad moim smakiem

a jak wiadomo kwestia smaku jest ważna

ja to wiem a ty

po prostu uśmiechem gasisz zmrok

trafiłem najlepiej jak się da

wszystkie drzewa w tym parku pod plejadami

mówiły to każdym kamieniem i każdym poszumem liści

miałem cię wziąć na ręce i przenieść  przez te dzikie pola

ale chyba zlękłaś się że to naprawdę

i chociaż o krok od samych najsławniejszych

było tak nierówno i tak wspaniale

pewnie nie zauważyłaś

ale tak pięknie nie zauważałaś

że ci daruję

zresztą jak zawsze

no i te wysokie obcasy

tak wysokie że aż strach

czaił się w twoich roześmianych oczach

 

delikatny zapach twoich perfum

czuwa nad moim smakiem

było pięknie

 

 

wjp2017-jankowski